Dom, który poraził, podniecił i przyjemnie połechtał moje wyczucie smaku i gustu.
Prawdziwe arcydzieło i kunszt projektantów.
Wpasował on się lepiej w mój gust, niż jakiekolwiek 'zbyt małe' stringi wrzynające się w 'zbyt duże' dupsko.
Ma za to jedną wadę, w moim przypadku kolosalną - znajduje się w RPA (czyt Republika Południowej *pieprzonej* Afryki)
Podobno jednak, widok z jego tarasu rozpościera się na piękną doliną winnic.
Natomiast.. jest to wciąż PIEPRZONA afryka!
Mam w dupie widok pięknej doliny winnic skoro cholerne mrówki są w stanie zjeść dorosłego jamnika, czy komary, które zostawiają bulwy na ciele człowieka wielkości mandarynki a pająki potrafią złożyć po kryjomu jajeczka w uchu człowieka, gdzie jak małe skurwysyny się wyklują to, wpieprzoną ci połowę mózgu.
Za żadne śmiertelne grzechy tam bym nie mieszkał. Ba! odmówiłem już nawet propozycji delegacji w pracy, gdzie chcieli mnie desantować do Kamerunu na 3 dni.
JA i Kamerun. Rotfl.
Owady, płazy, gady czy inne tygrysy, wole oglądać na Animal Planet. To nie środowisko dla białego człowieka. Czarny i jego przodkowie, to przynajmniej spierdalali przed drapieżnikami przez 8 tyś lat, więc jest przystosowany genetycznie. Biały, jest z natury leniwy, stąd wynalazł broń palną by nie paść wcześniej ofiarą zadyszki.
Wracając jednak do domu, poniżej podam kilka zdjęć.
W budynku mieszczą się 4 pokoje dzienne, 4 sypialnie, 3 łazienki, kuchnia, duża piwniczka na wino, kilka pomieszczeń gospodarczych. Na zewnątrz znajduje się duży taras i basen oraz 3 garaże.
Koszt 11 900 000 ZAR czyli 3 243 000 zł





6 komentarzy:
dom bajeczny, fakt ;-)))))))))
mmmm......
:))))
bajeczny...faktycznie.
juz widze te biby :D
Mieszkać tam to ja dziękuję..Dom, piękny :)
Siil
ten sam dom, tylko na karaibach :P
marzenie by się ziściło :)))
Domagam się nowych postów!
Wierna czytelniczka.
Mówisz i masz :)
Prześlij komentarz