środa, 19 listopada 2008

nieszczęśliwi, którzy podglądają, albowiem strapieni będą.

Obiecuję, że już niedługo pojawi się coś na tyle niepopierdolonego w mojej głowie, że będzie warte przelania na łamach wszem i wobec.




-V,,

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

..no bo ja czekam i czekam (..i ta pani ze 'ścieżką zdrowia' hahahaha).

Siil

Anonimowy pisze...

mniej wiecej teraz tak wygladam w pracy :]

poza tym... nie sądzę, aby wykluło się coś niepopierdolonego... nie znasz tego przysłowia? - "JAKI CZŁOWIEK, TAKIE NOTKI..."

mua :* :D

Poczuj To pisze...

uffashaj na tiPsYY suOnkIO :* ;D

Anonimowy pisze...

Gdybyś był bardziej ogranięty wiedziałbyś , że nie miewam tipsów :P :>