Samcem typu alfa powoli, lecz zdecydowanym kroczem, stają się kobiety !
Coraz więcej widzę zdjęć na gronie, naszej klasie czy facebooku przedstawiające bardzo mnie niepokojące zjawisko - szerzące się pedalstwo wśród tych, których przodkowie napierdalali się do upadłego ku chwale, honoru czy zwyczajnej ochoty pobzykania egzotycznego punani, które się tak niechybnie złożyło, że leżało w sąsiednim państwie.
I nie chodzi mi o skłonność seksualną, pisząc "pedalstwo".
Wbrew temu co możecie sądzić, uważam się za otwartego i w pełni tolerancyjnego człowieka jeżeli chodzi o obyczaje/standard wyznania seksualnego. Wszak - sam mam kilku kolegów o odmiennej orientacji niż moja.
Pisząc pedalstwo, mam na myśli drugi aspekt tego słowa; aspekt nie tyczący się orientacji, lecz pewnych zachowań czy czynów, które określa się mianem "pedalskie".
Rozchichotaną beksę, pijący - ops! czy raczej sączącego przez SŁOMUSIĘ kolorowego drineczka, z włosami które prasował przez godzinę za pomocą mamusi prostownicy przed spotkaniem swoich wypedałowanych kolegów, pozującego do zdjęć niczym jakby ssał fantomową pałę (ten pierdolony wszędobylski dziubek), z rączkami które są chudsze od większości tic-taców, ubrany w bardziej obciśłe rurki jakie w LAJFIE widziałem (notabene, kiedyś przeprowadziłem eksperyment z rurkami - jakim KURWA CUDEM udaję IM się w to wciśnąć ?! u mnie było to FIZYCZNIE niemożliwe. Resztę pozostawiam wyobraźni coponiektórym niewiastom. Dla podpowiedzi jednak rzucę hasło - lunchbox.).
Stwierdzicie, że wymieniłem nic innego niż wygląd, aniżeli zachowanie.
Mylicie się.
Czy ktoś, kto by zachowywał się NORMALNIE.. inaczej - gdyby ci "chłopcy" myśleli jak na faceta przystało, czy to fiutem, czy testosteronem, dopuścili by się takiego wyglądu bądź czynów (ssać fantomową pałę) ?
Nie popadam w absurd !
Nie stoję po linii wyznając, że prawdziwy facet powinien mieć alergię do dezodorantów, dobrze skrojonych ciuchów czy cienkich papierosów. Ale na Boga ! gdzieś powinna być granica.
KRECHA.
Moim zdaniem, ślad nieubłaganie się zaciera.
MOIM zdaniem, faceci powinni piastować w sobie to, co gatunek samczy zawsze piastował - męstwo, honor, godność, pewność siebie, zachartowanie.. SIŁĘ.
Podobno większość kobiet, jako jedną z najważniejszych cech, które poszukują u potencjalnego partnera to - poczucie bezpieczeństwa.
Wierzyć mi się bardziej chce w to, że Hulk w swoim wolnym czasie przebiera wśród damskich łaszek, odziewając się w lateksowy strap-on i wkłada sobie zapaloną świeczkę w dupę niż to, że wymieniony wcześniej przykład kandydata wzbudza w kobiecie gwarancję bezpieczeństwa. Prędzej ma szansę wywołać u niej bulgot niepokoju w jelicie grubym.
Osobiście, winię za to MTV.
Lansują samych podobnych do siebie klonów nieporadności i aseksualizmu. Myślałem, że zanik szparek czy siusiaków minęła wraz z trendem barbi-ken.
Gówno!
Przeszła tylko lekką transformację w stronę emo-eunuchów.

Co zatem następuję : w naturze musi być gatunek dominujący; kobiety zdające sobie sprawę z coraz to wygasającym męstwem u facetów, postanawiają wziąć sprawy w własne ręce. Stąd też tłumaczę, coraz to większy popęd zakładania spodni przez płeć piękną.
Kobiety bardziej niż kiedykolwiek odzwierciedlają stan w pełni samodzielny i skrupulatnie brną w tym dalej, stając się silniejsze i bardziej wytrwałe, gdzie w pewnym momencie uświadamiają sobie - po chuj im facet?
Po chuj. I na tym koniec.
Obiecuję wam, że raczej prędzej niż póżniej wyjdzie remake Romeo i Julii, gdzie Julia z wkurwionym wyrazem twarzy ryknie w stronę stojącego na balkonie Romea, aby w podskokach do niej zszedł. A Romeo jak na beksę przystało, rozklekocze się w łzach, dławiąc się w spazmatycznych próbach stwierdzenia, że Julia go kompletnie nie rozumie i nie kocha.
Parakurwanoja.
-V,,
15 komentarzy:
w końcu nie było nic o błonie...
Łydka.
haha ;) dobrze powiedziane/napisane, dałnie ;* /kudlacz
rozbawiło mnie.
jak zawsze ;)
A.
hyhy
Świetnie napisane. Nie wydaje mi się jednak, że za wszystkich eunuchowatych chłopców, bawiących się w każdy weekend w "cynusi" odpowiedzialne jest Mtv. To raczej wina kreowania we wszystkich mediach (nie tylko Mtv) spedalonego chłopca jako ideału. Obecnie facet zadbany to taki, który chodzi regularnie do kosmetyczki, na manicure, jest obeznany z modą. To już nie te (och, jakie to było cudowne) czasy, gdy facet z przekrzywionym petem w ustach wracał do domu, rzucał kawał schabu na stół i mówił do swej oblubienicy: "Daj jeść, a później Cię przelecę". Teraz kobiety wymagają od faceta, aby dobierał sobie krawat do ich kiecki i chadzał z nimi na kawusię do jednej z pseudomodnych kawiarni. Pozycja mężczyzny jako dominującego w związku słabnie, a kobiety są po części same sobie winne. (Się rozpisałam się)
Ms A.
przestańcie w końcu pisać tymi pieprzonymi inicjałami, bo nie wiem komu mam podziękować za świetnie spisany komentarz, z którym się w pełni zgadzam.
A teraz pomyśl sobie, jak bardzo spedalone ubranka byś zakładał, robił dziubka i sobie maminą lokówą loczki zakręcał, gdybyś w swoim czasie nie spotkał na swojej drodze towarzystwa które przedstawiło ci właściwe wzorce męskości.
Howgh.
ps. i nie byłoby takiego fajnego bloga :)
Ludzie spotykani gdzieś tam "po drodze", to tylko jeden z czynników, który nas kształtuje. Przede wszystkim większość z nas (oczywiście chodzi mi tutaj o ludzi dojrzałych) sama decyduje o tym, jak chce wyglądać i kim chce być. Nie każdy facet, który przebywa wśród poliseksualnych chłopców, też taki jest. Czy ojciec, którego syn jest mówiąc niepoprawnie politycznie "spedalony", też taki był? Podejrzewam, że przekazywał mu jak najlepsze wzorce męskości.
Ms A.
Każda zmiana i nowe trendy wprowadzane przez tzw guru mody szokują i o to właśnie chodzi. Przeciez styl emo to chwilowa zachcianka (tak samo jak noszenie spodni z krokiem w kolanach i wielkie wystające majty)i za czas bliżej nieokreślony minie bezpowrotnie. Młodzi ludzie chłoną wszystko bo chcą się wyróżniać wśród szarości tłumu. To, że wygląda jak ciota to jego sprawa, a tak w ogóle to jak powinna wyglądać ciota skoro co sezon cioty wyglądają inaczej, ciote rozpoznasz po oczach... Młody człowiek wciąż szuka siebie, utożsamia sie z muzyką, której słucha, ogląda "nowoczesne" gazety drukowane na papierze kredowym i jest częścia społeczności urodzoną po 1990-tym roku. Ma swoje prawa... Wszystko co nowe wkurza bo powoduje, że gubimy jakże ukochaną stabilność. Przeciez to ciekawe, że wszystko tak się zmienia i kiedys będzie można sie z tego śmiać. A to, że kobiety staja się silniejsze to juz inna kwestia :)
Ps. Z tymi rurkami to chyba przesadziłeś :P
Pozdrówka
bejbe
chyba pierwszy raz w życiu w stu procentach się z tobą zgadzam, panie vanguard
Jest mi niezmiernie miło, że jest choć garstka kobiet, które rozumują w podobny sposób.
Żona właśnie dała mi do obejrzenia katalog mody MANGO Spring 2009.
Podsumujmy za Marlonem Brando z Apocalypse now:
"The horror... the horror... "
Moje zdanie na ten temat sumuje dialog:
Mateusz, po zajrzeniu do mojej szafy: "Michał, a ty nie masz kolorowych koszulek?"
Ja: "Czarny to też kolor?"
generalnie wszystko swietnie fajnie i bardzo popieram. odrzuca mnie od facetow typu adonis aka mr fasionable... jakos ciezko mi byloby sie pogodzic z faktem, ze moj mezczyzna jest ubrany bardziej modnie ode mnie. ;/ masz swieta racje, ze obecnie swiat przezywa kryzys meskosci, to bardzo smutne, ze jestem bardziej mam wieksze jaja od niektorych moich znajomych.
jedyne z czym sie nie moge zgodzic to obrazek na koncu. o ile nie ogladalam tego calego "zmierzchu", ale sam aktor robert pattinson (czy jakkolwiek inaczej sie on nazywa) wydaje mi sie meski! (to zdjecie jest po prostu za mocno wyfotoszopowane) z tego co rozpisuje sie o nim prasa plotkarska to zaginione ogniwo meskosci w hollywod! stroni od emocjonalnych wywiadow, jak sam sie przyznal ma problemy z higiena osobista (nie chce mu sie myc, lubi swoj lupiez, kilka razy paparazzi zrobili mu zdjecia w przepoconej koszuli). bynajmniej nie mowie, ze facet, ktory sie nie myje jest fantastyczny, ale chodzi o to, ze do lalusia pokroju zac'a efrona (http://pl.wikipedia.org/wiki/Zac_Efron)- to jest dopiero pipa i lalus! - sporo mu brakuje.
tak wiec oficjalnie mowie jako kobieta oceniajac tego calego aktorzyne "jest seksowny!"
A ja tutaj dodam że dużą rolę odgrywa obowiązkowa koedukacja i fakt, iż tylko TRANSSEKSUALISTKOM wolno się zachowywać jak na prawdziwych facetów przystało.
Naturalnym wmawia się że muszą być ulegli wobec kobiet. Kobieta uwielbia panować bo jest wtedy jak dziecko z pilotem od telewizora.
dobrze prawisz Knurze.
Prześlij komentarz